![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Śladami potomków Czyngis-chana
Pamiątki po polskich Tatarach
Śladami potomków Czyngis-chana
XVIII-wieczny meczet w Kruszynianach. FOT. (C) ANNA OLEJ/DEDLAJN
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
Przybyli na ziemie polskie ok. 600 lat temu. Dzisiaj mieszka ich w Polsce około czterech tysięcy. Pielęgnują swoją religię, mają swoje świątynie i cmentarze. Kto chciałby spotkać polskich Tatarów, niech rusza na Podlasie, na szlak od Kruszynian do Sokółki.
Ze stepów Mongolii i Kipczaku, poprzez Krym, Ukrainę wiodła droga Tatarów na kruszyniańską i bohonicką ziemię. Pojawili się w XIII wieku, wzbudzając lęk żyjących tu ludzi. Wielu wojowników, zdobywających te ziemie przemocą, zostało tu i rozpoczęło osiadłe życie. W okolicach Sokółki i Krynian osiedlili się w XVII wieku.
Szlak Tatarski można przebyć pieszo (kilkadziesiąt kilometrów), na rowerze lub samochodem. Na piechurów czeka wiele atrakcji, które ominą zmotoryzowanych, bo szlak, jak wyjaśnia Halina Szahidewicz, przewodnicząca gminy muzułmańskiej w Białymstoku i emerytowana nauczycielka, to nie tylko miejsca ważne dla Tatarów, ale także inne atrakcje. Przemierzając szlak wiodący bocznymi leśnymi dróżkami, można na przykład wiosną natknąć się na jedyne stado żubrów żyjących w Puszczy Knyszyńskiej.
Droga z Supraśla do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
