Oxford tył naprzód
ŚCIĄGANIE I PODPOWIADANIE
Oxford tył naprzód
FOT. MARIAN ZUBRZYCKI
PAWEŁ TOMCZYK
Strój egzaminacyjny zaprojektowany przez Zygmunta Zamoyskiego wzorowany jest na todze z Oxfordu. Z tym, że wkłada się go odwrotnie. Zapięcie jest na plecach. Zapinane mankiety rękawów ściśle przylegają do nadgarstków, nie ma kieszeni ani dekoltu. Ludzie zdający egzamin w takim ubraniu nie mogą, według Zamoyskiego, ściągać.
Ściąganie jest nieuczciwością i formą kradzieży dobrych stopni, na które ciężko pracowali uczciwi koledzy ściągającego studenta - twierdzi Zygmunt Zamoyski, lektor studium językowego Politechniki Warszawskiej. - Wynikiem takiego postępowania jest pomniejszenie wartości świadectw i dyplomów wszystkich studentów. Ściąganie korumpuje młodzież, deprecjonuje polskie szkoły i przynosi Polsce wstyd za granicą.
Zygmunt Zamoyski często przywołuje zdanie swego przodka Jana, który w akcie założycielskim Akademii Zamojskiej czterysta lat temu zapisał, iż: "takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie".
Dziesięć lat temu 53-letni wówczas, nie znający jeszcze języka polskiego, Zygmunt Zamoyski, absolwent Oxfordu, przyjechał z rodzinnej Anglii do rodowego Zamościa, by w Zespole Kolegiów Nauczycielskich wykładać historię Anglii. Uczył się języka polskiego i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta