Syndyk podejrzany
Za ile sprzedano Stocznię Gdańską
Syndyk podejrzany
Zarzut zaniżenia wartości sprzedawanej Stoczni Gdańskiej SA Andrzejowi Wiercińskiemu, syndykowi tego przedsiębiorstwa postawiła gdańska prokuratura. Jej zdaniem stocznię sprzedano nie za 115, 7 milionów zł, jak zapisano w umowie lecz za 72, 9 mln zł. Syndyk w rozmowie z "Rzeczpospolitą" odpiera zarzuty prokuratury.
Zgodnie z prawem upadłościowym zadaniem syndyka jest sprzedaż upadłego przedsiębiorstwa. Dlatego prokuratura nie podważa ani samej sprzedaży, ani tego, komu stocznię sprzedano. A jedynie prawidłowość transakcji.
Sprzedane pieniądze
Prokuratura zarzuca syndykowi m.in. działalność na szkodę upadłej stoczni oraz jej wierzycieli przez przekroczenie uprawnień. Przestępstwo miało polegać na tym, że syndyk zaliczył pieniądze stoczniowe, w sumie ponad 42, 8 mln zł, do środków obrotowych przedsiębiorstwa. I tym samym zaniżył wartość sprzedawanej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta