![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Obawiam się ambicji indywidualistów
Alicja Grześkowiak, marszałek Senatu
Obawiam się ambicji indywidualistów
Fot. Jakub Ostałowski
- Jak to się stało, że została Pani "matką chrzestną" Mariana Krzaklewskiego?
- Trudno powiedzieć, czy zostałam matką chrzestną. Sądzę, że pan przewodniczący Krzaklewski ma matkę chrzestną, jeżeli jeszcze żyje.
- Ale chodzi mi o to, co się zdarzyło na przykład na zjeździe Ruchu Społecznego AWS. To Pani pierwsza tam powiedziała, że Marian Krzaklewski jest najlepszym kandydatem na prezydenta.
- Uznałam tak już nieco wcześniej - bo w Zakopanem dawałam temu wyraz - że jest takie oczekiwanie, aby nasza strona zgłosiła kandydata. I wydawało mi się zupełnie naturalne, że tym kandydatem powinien być przewodniczący Krzaklewski. Powiedziałam to przy pierwszej z możliwych oficjalnych okazji.
- Ale czy to przypadkowo było dzień po tym, jak marszałek Płażyński powiedział, że AWS powinna mieć prawybory prezydenckie?
- Nawet nie wiem, co dzień wcześniej powiedział pan marszałek Płażyński. Trudno mi powiedzieć. Zupełnie tego nie kojarzę. Po prostu uważałam dużo wcześniej, zanim pan Płażyński ogłosił, że jest za prawyborami, iż powinniśmy wskazać Mariana Krzaklewskiego jako kandydata na prezydenta. I w Zakopanem to właśnie zrobiłam. Nie wiem natomiast, co się stało wcześniej,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
