Co z oczu, to i z konta
Mimo wiary w uczciwość kasjerów i kelnerów trzeba im patrzeć na ręce
Co z oczu, to i z konta
Od kilku lat bankowe karty płatnicze (debetowe i kredytowe) są już tak powszechne jak telefon czy samochód. Banki zachęcając do korzystania z nich, podkreślają, że prawie na każdym rogu bankomaty wydają prawdziwe pieniądze, a dzięki plastikowym można się i zadłużać do ustalonego limitu, i czuć bezpieczniej bez dużej gotówki w kieszeni. W życiu bywa jednak różnie.
Powszechny Bank Kredytowy zawiadomił ostatnio swoich klientów, że z powodu coraz częstszego podrabiania i fałszowania kart bankowych, szczególnie na Dalekim Wschodzie, Centrum Kart Bankowych PBK SA radzi bardzo uważać w Malezji, Tajlandii, na Filipinach, w Singapurze i Japonii. Na kartce wywieszonej w oddziałach czytamy też prośbę, by posiadacze kart po powrocie z Azji zgłaszali się do oddziałów prowadzących ich rachunki, żeby wymienić karty na nowe. Ma to utrudnić fałszerzom użycie spreparowanej karty z numerem klienta banku. PBK SA uprzedza też, że gdyby na otrzymywanym co miesiąc wydruku transakcji znalazły się zagadkowe zakupy,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta