Pracowite lato
Pracowite lato
Spokojnie, to tylko kampania - komentarz
Tegoroczna kampania wyborcza na urząd prezydenta w znacznym stopniu zdeterminowała urlopowe plany polityków. Pretendenci do urzędu prezydenckiego będą wypoczywali krótko, a ich współpracownicy polityczni jeszcze krócej. Najmniej pracy będą mieć politycy UW, bo w kampanii udziału nie biorą.
Prezydent Aleksander Kwaśniewski przerywa swoją kampanię wyborczą na miesiąc - od 15 lipca do 15 sierpnia. W tym czasie zapewne wyjedzie na urlop. Nie można tego jednak powiedzieć o jego sztabie wyborczym. Krzysztof Janik, sekretarz generalny SLD, zastępca szefa sztabu wyborczego, wyjeżdża na odpoczynek tylko na tydzień, na początku lipca.
- Wszystko, co zostało zaplanowane do 15 lipca, wydarzy się z całą pewnością, dlatego teraz można trochę odetchnąć - mówi Janik. - Natomiast po 10 lipca trzeba będzie ciężko pracować.
Zgodnie ze słowami Janika w czasie przerwy w kampanii Aleksandra Kwaśniewskiego jego sztab będzie przygotowywał jesienne spotkania prezydenta z wyborcami oraz kampanię medialną.
- Zdecydowanie opowiadam się za tym, żeby każde wybory odbywały się na wiosnę, można by przynajmniej każdego roku wyjechać na urlop - kończy Janik.
Raczej pracowicie spędzi wakacje Marian Krzaklewski, kandydat na prezydenta z ramienia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta