Przyjechał prorok
Igrzyska Azjatyckie
Przyjechał prorok
Chińscy sportowcy zdobywają każdego dnia w orki medali, a le najważniejszym w ydarzeniem wtorku był przyjazd do Hiroszimy Ma-Junrena i jego Armii. Chodzi oczywiście o chińskie biegaczki długodystansowe. One chyba nie bardzo zdają sobie sprawę z tego, że są gwiazdami, natomiast trener wyraźnie uwierzył w swe posłannictwo. Ma zachowuje się jak prorok i tak też rozmawia z dziennikarzami. W Hiroszimie łaskawie przyjmował hołdy i kwiaty. Przyznał też, że pieniądze są ważne, a nie tylko wyciąg z żółwia i starochińskie zioła. "Sportowcy nie żyją w próżni. Musimy jeść, pić, kupować ubrania, a to wszystko kosztuje. Moje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)