Broń ubogich
Miny praktycznie uniemożliwiają rozwój gospodarczy niektórych krajów
Broń ubogich
Sylwester Walczak z Nowego Jorku
Kilkadziesiąt tysięcy o sób ginie lub jest okaleczanych co roku w eksplozjach spowodowanych przez miny. Większość z nich to cywile, ponad jedna trzecia -- kobiety i dzieci. Liczba min, czekających w ziemi na swoje ofiary, wzrasta w ostatnich latach w zastraszającym tempie. Amerykański Departament Stanu ocenia, że jest ich 85 milionów w 56 krajach; ONZ twierdzi, że 105 milionów w 62 krajach. Jedna mina przypada na 50 mieszkańców świata. Jako niezwykle tani, łatwo dostępny i bardzo trwały rodzaj broni miny stały się bronią masowego rażenia biednych -- masowo pojawiają się we wszystkich konfliktach wewnętrznych w najbiedniejszych rejonach świata (o statnio w Rwandzie) . Tak też proponuje je traktować sekretarz generalny ONZ Butros Ghali, który opowiada się za międzynarodową konwencją o zakazie produkcji, przechowywania i stosowania min, czyli o takim samym zakazie, jaki przyjęto w odniesieniu do broni biologicznej i chemicznej.
W istocie, Zgromadzenie Ogólne ONZ uchwaliło w grudniu ubiegłego roku rezolucję zakazującą sprzedaży i eksportu min, które zabijają ludzi (antipersonnel) . Niestety, zakaz ten ma jedynie wymowę moralną, gdyż uchwały Zgromadzenia Ogólnego nie są...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)