Wspólna samotność nad Bugiem
Kajakowa wyprawa "Rzeczpospolitej"
Wspólna samotność nad Bugiem
Wspólnym losem pensjonariuszy Wirowa jest samotność i zapomnienie
FOT. ARKADIUSZ BARTOSIAK
PAWEŁ TOMCZYK
W ledwo widocznym na mapie Wirowie zatrzymaliśmy się zaintrygowani budową na lewym brzegu Bugu. Budynek przypominający pałac okazał się dawnym żeńskim klasztorem prawosławnym, czyli monastyrem.
Zbudowany na początku dziewiętnastego wieku, mieści obecnie dom pomocy społecznej. Krzysztof Woźniak, terapeuta, który mówi o sobie, że jest po trochu historycznym szperaczem, przyznaje, że niewiele udało mu się na temat historii obiektu znaleźć. Zygmunt Gloger, autor "Encyklopedii staropolskiej", który płynąc Bugiem 125 lat przed nami, dotarł do Wirowa, o prawosławnym klasztorze nie zająknął się ani słowem.
Miejsce dla niesfornej siostry
Wedle powtarzanej tu legendy siostra cara Aleksandra I miała być kobietą "niesforną" ( - Puszczalska była! - twierdzi siedzący z wędką nad Bugiem mieszkaniec Wirowa, starszy wiekiem, nie na tyle jednak, by osobiście te wydarzenia pamiętać). Królewski brat, mając dosyć skandali, zdecydował o osadzeniu siostry w specjalnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta