Nerka w pociągu
"Kierownik pociągu jadącego z Warszawy do Łodzi odmówił w sobotę przyjęcia od pracowników "Poltransplantu" specjalnego pojemnika z nerką do przeszczepu. Na zabieg czekał ciężko chory pacjent w łódzkim szpitalu im. Barlickiego. W tej sytuacji w szpitalu podjęto decyzję o przewiezieniu chorego na operację do stolicy!" - informuje dzisiejszy "Dziennik Łódzki". Według Andrzeja Frankowskiego, rzecznika prasowego łódzkiego węzła PKP - którego cytuje gazeta - "kierownik pociągu nie miał prawa odmówić przyjęcia przesyłki konduktorskiej (...) Do zabiegu ratującego życie kolej przyjmuje paczkę bez zbędnych ceregieli".
TOR