Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szkoła nad Zalewem

26 sierpnia 2000 | Plus Minus | RJ
źródło: Nieznane

POLSKA I POLACY W OCZACH INNYCH

Szkoła nad Zalewem

RYS. PIOTR STOLARCZYK

RADOSŁAW JANUSZEWSKI

Skończyła się kolejna, już dziewiąta, sesja Wschodniej Szkoły Letniej Uniwersytetu Warszawskiego, słuchacze - choć nie wszyscy, bo niektórzy zostali na studiach w Polsce - rozjechali się do domów. W jednym z dzienników telewizyjnych powiedziano, że są oni elitą krajów ościennych, szczególnie wschodnich. Ale obok Białorusinów, Ukraińców, Litwinów (i Polaków z tamtych krajów) byli studenci z Japonii, Mongolii, Albanii, Serbii, Szwecji, Czech. A na wcześniejszych zjazdach bywali i Niemcy, i Mołdawianie, i Bułgarzy. Organizatorzy założyli sobie, że przybliżą - jak sami napisali w ulotce traktującej o szkole - dokonania "nauki polskiej i zachodniej demokratyzującym się społecznościom Europy Środkowowschodniej". Chodzi o nauki humanistyczne, z dużym udziałem historii i politologii. Nic dziwnego, że przeważają obywatele byłego ZSRR, bo też nasza wspólna historia i obecna sytuacja polityczna skłaniają do dyskusji. Ale popularność szkoły przerosła chyba pierwotne zamiary. Zaczęliśmy, widać, być dostrzegani, skoro na Dalekim Wschodzie są tacy, którzy uczą się polskiego.

Elita była młoda, czasem już z tytułami naukowymi i nieźle mówiła po...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2097

Spis treści

Media, Internet

Zamów abonament