Jest szansa nadrobić opóźnienie
Jacek Saryusz-Wolski, sekretarz Komitetu Integracji Europejskiej
Jest szansa nadrobić opóźnienie
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Od 1992 r., od zawarcia układu o stowarzyszeniu z Unią Europejską, wszystkie projekty ustaw kierowanych do Sejmu muszą mieć opinię Komitetu Integracji Europejskiej (kiedyś pełnomocnika rządu ds. integracji) o zgodności z prawem unijnym. Proces dostosowawczy, który wtedy się rozpoczął, trwa do dziś. Komisja Europejska w zeszłym roku zarzuciła nam znaczne opóźnienie w harmonizacji prawa.
JACEK SARYUSZ-WOLSKI: Istotnie postęp nie był imponujący. W 1998 r. Sejm uchwalił 9 ustaw dostosowujących nasze prawo do unijnego, w następnym - 26, do września 2000 r. - 35; w bieżącym roku rząd skierował do Sejmu 62 projekty.
Zaproponowana przez rząd w kwietniu tego roku specjalna ścieżka legislacyjna ma przyspieszyć proces harmonizacji. Ma tu swoją rolę do odegrania powołana w lipcu sejmowa Komisja Prawa Europejskiego, a w Senacie - Nadzwyczajna Komisja Legislacji Europejskiej.
Za przygotowanie projektów ustaw dostosowujących nasze prawo odpowiedzialny jest rząd. Czy także przyspieszył swoje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta