Jak żona Cezara
Jeżeli ktoś publikuje czarną listę niesolidnych dłużników, sam powinien być poza podejrzeniami
Jak żona Cezara
Zadzwoniłem na komórkę i zapytałem: Jaka jest szansa odzyskania pieniędzy?. To proste - odparł Jachnicki. Powiedział, że wysyła ekipę czterech rosyjskojęzycznych rosłych chłopów. Nie biją, ale ich widok wystarcza, aby klient zapłacił natychmiast - opowiada Jerzy Brzeski, biznesmen z Poznania, który chciał za pośrednictwem warszawskiej kancelarii windykacyjnej "Jachnicki & Partnerzy" wyegzekwować należności od dłużnika. - Nie zatrudniam Rosjan i stosuję wyłącznie metody zgodne z prawem - odpowiada Tomasz Jachnicki.
W ubiegłym tygodniu w Internecie ponownie pojawiła się czarna lista niesolidnych dłużników. Można ją było znaleźć przez odnośnik na stronie warszawskiej kancelarii windykacyjnej Tomasza Jachnickiego. Tej samej, która na wiosnę opublikowała w Internecie pierwszą czarną listę niesolidnych dłużników.
Prawie 100 proc. skuteczności
Jerzy Brzeski, właściciel Zakładu Techniki Mikroprocesorowej z Poznania, trafił na kancelarię windykacyjną Jachnickiego z ogłoszenia w "Rzeczpospolitej". - Zapewniał o blisko stuprocentowej skuteczności - opowiada Brzeski. W czerwcu zeszłego roku zapłacił 2,5 tysiąca zaliczki, a kancelaria Jachnickiego miała wyegzekwować ponad...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta