Protest w obronie godności
Na ścianie szpitala L. Pasteura w Łodzi wiszą kawałki prześcieradeł z napisami: "Protest pielęgniarek", "Głodówka dzień 14". Obok na płocie: "Za naszą pracę i trud nie chcemy, aby traktowano nas jako przeszkodę i niepotrzebne koszty reformy zdrowotnej".
W czwartek, 23 listopada, po ponad 140 godzinach głodówki 35-letnia Małgorzata Nowak, pielęgniarka anestezjologiczna straciła przytomność.
- Upadłam w progu. Zesztywniały mi nogi, ręce, twarz. Drżała żuchwa i powieki. Napięły się mięśnie. Nie mogłam zrobić najmniejszego ruchu.
Na "pierwszy posiłek" wstrzyknięto jej dożylnie glukozę i magnez. Potem zaczęła jeść kleiki, kisiel i budyń. W poniedziałek zjadła na śniadanie dwie kromki chleba z białym serem. Neurolog zauważył u niej nieznaczne zmiany neurologiczne: prawostronny oczopląs. Nie potrafiła dotknąć palcem czubka nosa.
Po 15 latach pracy Małgorzata Nowak zarabia, łącznie z zasiłkiem pielęgnacyjnym na córkę-alergiczkę 520 zł netto. - Ale nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta