Przasnysz: milion złotych za wycięcie dębów
Urząd Miasta w Przasnyszu domaga się od miejscowego Domu Pomocy Społecznej miliona złotych za wycięcie dwunastu drzew
Urząd twierdzi, że na usunięcie drzew (chodzi o 12 sztuk - głównie dębów czerwonych i świerków sadzonych ok. 20 lat temu o obwodzie pnia przeciętnie od 120-140 cm) wymagana była zgoda magistratu, której dyrekcja DPS nie miała.
Dyrekcja Domu Pomocy Społecznej ma inne zdanie na ten temat.
- Trzebież drzew miała miejsce nie na terenie zabytkowego parku, co sprawdzała zresztą pani ze służby konserwacji zabytków w Ostrołęce - utrzymuje dyrektor DPS Jakub Szlaski - ale na terenie lasu. Przeprowadziliśmy jego pielęgnację, a w jej trakcie wspomniane drzewa zostały wycięte.
Spór niebawem trafi do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Ostrołęce.
(mab), Tygodnik Ostrołęcki