![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Gdy zginie kłopoty gwarantowane
Gdy zginie kłopoty gwarantowane
Paszport to najważniejszy dokument w podróży za granicę. Ponieważ jest to dokument międzynarodowy, należy strzec go jak oka w głowie.
Posiadanie paszportu to jednak nie wszystko. Przed każdym wyjazdem powinno się przejrzeć dokument, aby na granicy nie okazało się, że fotografia jest nieaktualna, brakuje jakiejś strony albo dziecko wylało na paszport sok pomidorowy. Funkcjonariusz straży granicznej może nie dopuścić do przekroczenia granicy, gdy uzna, że paszport jest wadliwy albo nieaktualny.
- Najczęściej zawracamy podróżnych, którzy są niepodobni do fotografii i nie posiadają innego dokumentu z aktualnym zdjęciem - mówi strażnik z przejścia granicznego w Chochołowie.
Często jednak paszport uznaje się za wadliwy. Na przykład z powodu odklejonego zdjęcia czy wyrwanej strony. - Niedopuszczalne są również własnoręczne adnotacje - przestrzega Barbara Tokarczyk, sekretarz komendanta Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu.
Samodzielnie można wpisać tylko dane osoby, którą należy powiadomić w razie wypadku. Rubrykę tę można...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
