Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zimowy pejzaż z cisem

02 lutego 2001 | Moje Podróże | OS
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Bory Tucholskie

Zimowy pejzaż z cisem

Dworek w Gościeradzu

FOT. WITOLD BRODA

OLGA SZUBA

- Jedziemy do Gościeradza! - powtarzał Leon Wyczółkowski, leżąc na łożu śmierci w Warszawie. - Moje drzewa mi zaszumią, świerki moje, i będę zdrów. Niech pani pakuje walizki, jedziemy do Gościeradza! Gdzie moje palto, laska, kapelusz?

W owym Gościeradzu pod Bydgoszczą do dziś stoi należący niegdyś do artysty dworek (zamieszkany obecnie przez państwa Górskich, którzy prowadzą gospodarstwo rolne). Przy wejściu rosną tuje, za domem znajduje się uwieczniony w arcydziełach park. Stąd Wyczółkowski zapuszczał się w pobliskie Bory Tucholskie, by z upodobaniem portretować drzewa.

Zimą bory wyglądają jak wyjęte z jego rysunków i grafik, czarno-białych, tylko niekiedy podkolorowanych dla "lekkiego podrażnienia oka": korony drzew przykryte czapą śniegu, przygięte śniegiem gałęzie, misterna koronka gałązek oplecionych szronemÉ Gdy nie ma śniegu, słońce rozświetla suche gałązki świerków w gościeradzkim parku, a w deszczowe dni lśni wiśniową czerwienią kora tysiącletnich cisów w rezerwacie w Wierzchlesie, gdzie Wyczółkowski stworzył ponad sto prac.

Trujące igliwie

Rezerwat Cisy Staropolskie im. Leona Wyczółkowskiego, przez samego artystę nazywany...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2229

Spis treści

Ubezpieczenia

Fotoreportaż

Zamów abonament