Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bogactwo nie hańbi

02 lutego 2001 | Magazyn | AK
źródło: Nieznane

WYWIAD

Z prof. Andrzejem Rychardem , socjologiem, rozmawia Andrzej Klewszczyński

Bogactwo nie hańbi

ZDJĘCIE PIOTR KOWALCZYK

Kiedyś mówiło się, że ubóstwo nie hańbi, a dziś powiada się, iż żadna praca nie hańbi... chyba że źle płatna. Zamożność stała się wyznacznikiem pozycji społecznej i życiowego sukcesu. Czy jednak oznacza to, że ogół społeczeństwa akceptuje bez zastrzeżeń wyrastanie krociowych fortun?

- Badania CBOS z 1999 roku wskazują, że zdecydowana większość Polaków uważa za zupełnie normalne, iż niektórzy dorabiają się wielkich pieniędzy i są znacznie bogatsi niż inni. Co więcej, prawie połowa nie tylko nie widzi w tym nic nagannego czy zdrożnego, ale ocenia to jako zjawisko pozytywne. I nie chodzi tylko o pieniądze - cenimy kasę, ale coraz częściej potrafimy również docenić te walory umysłu i charakteru, które trzeba posiadać, aby dojść do dużej kasy.

Kogo opinia społeczna uważa za bogacza? Wiadomo, że za rodzimych Carringtonów uchodzą osoby przedstawiane na łamach pism jako najbogatsi Polacy. Ale to jest przecież tylko górna półka naszej finansowej elity...

- Powołam się znów na badania CBOS, z których wynika, że około 10 procent Polaków uważanych jest przez większość społeczeństwa za ludzi bogatych. Z tym, że dla...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2229

Spis treści

Ubezpieczenia

Fotoreportaż

Zamów abonament