Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Klondike po polsku

02 lutego 2001 | Magazyn | JK
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

REPORTAŻ

Klondike po polsku

Bezrobotni kopią w poszukiwaniu grudek metalu. Hałda odpadów staje się bombą ekologiczną, która może zatruć ujęcia wody dla Wrocławia Jacek Krzemiński

NA ZBOCZACH HAŁDY, PODZIURAWIONEJ jak szwajcarski ser głębokimi jamami, pracuje kilkunastu kopaczy. Na nasz widok zastygają w bezruchu, a potem chowają się.

- Przestraszyli się, ale wrócą - mówią policjanci z komisariatu w Siechnicach. - Oni mają system wczesnego ostrzegania, zawsze ktoś stoi na czujce. Hałda jest wysoka, z jej czubka świetnie widać okolicę. Dlatego tak trudno niespodziewanie się tam zbliżyć. Nawet jak nam się to uda, porzucają narzędzia i mówią, że przyszli tutaj pospacerować.

Spłaszczony wierzchołek przypomina dziką łąkę. Nagle słychać głośne stukanie. Znad krawędzi hałdy wystaje czarna czapka. To kopacze. Jest ich trzech. Mocno przestraszeni, odkładają kilofy. Nie chcą podawać nawet imion. Mówią, że mieszkają w Siechnicach i ludzie choćby po imionach dojdą, kim są. Dla porządku nazwijmy ich więc: Zielonym Swetrem (najstarszy i najrozmowniejszy), Rudobrodym i Sterczącą Czapką (ten, którego czapka wystawała znad brzegu hałdy).

- Jak pokazali hałdę w lokalnej telewizji, ze sto osób przyjechało kopać, z całego Dolnego Śląska - opowiada Zielony Sweter. - Myśleli, że żelazochrom zbiera się jak...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2229

Spis treści

Ubezpieczenia

Fotoreportaż

Zamów abonament