Idea dobra, otoczka zła
Idea dobra, otoczka zła
- Nadzór nad rzecznikiem - proponuje Unia Wolności
- Lustracja w liczbach Niezbędne jest dofinansowanie Sądu Apelacyjnego i ograniczenie czasu trwania procesów lustracyjnych - uważa Janusz Tomaszewski. Sprawa byłego wicepremiera skłoniła polityków do ponownego zastanowienia się nad kształtem procedur lustracyjnych.
Tomaszewski opowiada się za kontynuowaniem lustracji, mimo że sam stał się ofiarą nieudowodnionego oskarżenia. - Jednak powinien być ustawowo ograniczony czas trwania procesu. Półtora roku to strasznie długo. Nie można tyle czekać na wyrok - mówi były wicepremier. Przypomina, że kiedy zaczynał się jego proces, Wydział Lustracyjny Sądu Apelacyjnego miał dwa składy i dysponował jedną salą.
Esbecy decydują o losach
Janusz Tomaszewski uważa też, że należałoby w jakiś sposób zweryfikować rolę byłych pracowników Urzędu Bezpieczeństwa, którzy występują w procesach. - Często nie przeszli nawet weryfikacji, a dziś jako główni świadkowie mają decydować o losach innych - mówi polityk AWS. Tomaszewski żałuje także, że jeszcze przed uruchomieniem procedury lustracyjnej nie zaczął działać Instytut Pamięci Narodowej, aby każdy mógł wcześniej zapoznać się z sytuacją i być
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta