Mieli sprzątać - napadali i zabijali
Mieli sprzątać - napadali i zabijali
Oskarżone wzajemnie obciążały się winą
FOT. ANDRZEJ WIKTOR
Kobiety odpowiadające przed warszawskim Sądem Okręgowym w sprawie ośmiu zabójstw starszych osób wzajemnie obciążają się winą. Grażyna Ł. twierdzi, że to Ewa J. z partnerem "zarabiali na babciach". Ta mówi z kolei, że ze strachu o rodzinę wykonywała polecenia Ł. Za udział w trzech rozbojach miała dostać tylko 70 zł.
To wyjątkowo bulwersująca sprawa. W ciągu zaledwie dwóch miesięcy (wczoraj omyłkowo podaliśmy, że trzech) czteroosobowa grupa miała dokonać dwunastu rozbojów na starszych osobach. Spotkanie z nimi przeżyły tylko cztery ofiary. Osiem zabójstw zarzucono Wiesławowi W. Grażynę Ł., domniemaną inicjatorkę napadów, jej pomocnicę Ewę J. i taksówkarza Jarosława W. oskarża się jedynie o rozboje.
Gdyby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta