Ucieczka z Archipelagu
Ucieczka z Archipelagu
PIOTR MITZNER
Wyspy Sołowieckie. Przez kilkaset lat zespół klasztorny, jedno z najświętszych miejsc prawosławia, od 1923 roku - pierwszy kompleks łagrów sowieckich. Tu poddawano "pieriekowce" elitę intelektualną Rosji, przeciwników politycznych i zwykłych ludzi, którzy narazili się władzy. Ginęli, wycieńczeni pracą, rozstrzeliwani.
Byli wśród nich Polacy - ci, którzy przed rewolucją mieszkali i pracowali w Rosji i ci, którym nie pozwolono na wyjazd do Polski. Ich losy pozostają najczęściej nieznane, nikt z rodziny nie szuka śladów. Czasami na chwilę wyłaniają się ze wspomnień współwięźniów Rosjan jak Walda-Franowski, rotmistrz gwardii konnej Franciszka Józefa. Po roku śledztwa skazano go na dziesięć lat za szpiegostwo, wrzucono między kryminalistów. W kolejnych bójkach dwóch zabił na miejscu, trzej zmarli z ran. "Nie żal mi ich - powiedział komendant obozu - ale ciebie zgnoimy." Walda-Franowski przymknął oczy i cicho odparł: "Wszystko mi jedno".
Niepogodzeni z losem, próbowali wyrwać się na wolność. Ukazujące się w Paryżu emigracyjne "Poslednije Nowosti" z 30 czerwca 1925 roku opublikowały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta