Prąd wznoszący
Prąd wznoszący
Marzą, że także niebo nad Polską zapełni się setkami szybowców - pisze GRZEGORZ ŁYŚ
W zamęcie przygotowań do pamiętnego finału Konkursu na Szybowiec Klasy Światowej (siedem lat temu) nikt z konstruktorów PW-5 nie miał głowy do obchodów i rocznic. Dopiero wieczorem, w przeddzień wyjazdu ekipy do Niemiec, inżynierowie Pleciński i Frączek - wychowani na romantycznej literaturze lotniczej i w kulcie pionierów polskich skrzydeł - uprzytomnili sobie, oglądając wiadomości telewizyjne, że właśnie upływa sześćdziesiąt lat od katastrofy, w której ponieśli śmierć Żwirko i Wigura. Zastanowił ich szczególny sens tego zbiegu okoliczności.
- Podobnych znaków związanych z działalnością naszego zespołu można doszukać się więcej - twierdzi Przemysław Pleciński.
Jego przyjaciele traktują podobne spekulacje z należytą dozą inżynierskiego sceptycyzmu. Nikt jednak ich otwarcie nie lekceważy. Faktem jest, że pamiętny Konkurs Międzynarodowej Federacji Lotnictwa /FAI/ - jego celem było stworzenie konstrukcji, która pomogłaby w odrodzeniu się szybownictwa jako sportu masowego - zakończył się niekwestionowanym zwycięstwem polskiego zespołu. PW-5 podbił lotnicze rynki. W ciągu siedmiu lat, jakie upłynęły od wygranej w konkursie, zakłady w Świdniku, które podjęły seryjną produkcję nowego szybowca,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta