Dudek rozmawiał i wyjechał
Dudek rozmawiał i wyjechał
Wczoraj Jerzy Dudek, bramkarz piłkarskiej reprezentacji Polski i Feyenoordu Rotterdam, przybył do Londynu, by negocjować warunki swego indywidualnego kontraktu z Arsenalem. Wieczorem, po rozmowach, miał powrócić do Rotterdamu.
Dudek zjawił się w Londynie w towarzystwie holenderskiego menedżera Jana de Zeeuwa. Wiadomo, że obaj panowie spotkali się z trenerem Arsenalu, Arsenem Wengerem, oraz z menedżerami tego klubu. Polski bramkarz powiedział po tych spotkaniach, że jest z nich zadowolony i że teraz pora na rozmowy między Feyenoordem i Arsenalem na temat sumy odstępnego. Wyraził przy tym nadzieję, że strony szybko się dogadają.
Feyenoord spodziewa się otrzymać za Dudka 22 miliony guldenów (6,3 mln funtów). Zdaniem holenderskiej prasy finalizacja transferu jest kwestią dni. Być może dojdzie do niej jutro albo pojutrze w Londynie, a może dopiero w niedzielę w Rotterdamie, gdzie Feyenoord gra ostatni w tym sezonie ligowy mecz.
W.M.