Kryzys na rynku
- Komentarz tygodnia
- Ceny działek
- W skrócie
Kryzys na rynku
ZBIGNIEW KUBIŃSKI
PREZYDENT POLSKIEJ FEDERACJI RYNKU NIERUCHOMOśCI
Boom sprzed kilku laty wynikał z tego, że rynek nieruchomości właściwie dopiero powstawał. To rozbudziło oczekiwania, że szybki wzrost może potrwać długo. Ale rynek musiał wejść w fazę stabilizacji. Z drugiej strony, gospodarka kraju "kurczy się", firmy ograniczają działalność, zmniejszają obroty i zatrudnienie. Efektem jest zwiększona podaż powierzchni komercyjnych i mniejsza liczba transakcji. Spadają ceny najmu i sprzedaży. Firmy, które kilka lat temu zaciągnęły kredyty na budowę obiektów komercyjnych, przy obecnym spadku popytu, nie są w stanie tych kredytów spłacać i ich obiekty wracają na rynek z ceną, nie gwarantującą odtworzenia nakładu.
Także na rynku mieszkaniowym widać brak pieniędzy u potencjalnych nabywców i lęk przed zaciąganiem kredytów, nawet u klientów, którzy mają zdolność kredytową. Utrzymuje się natomiast stały, choć ograniczony, popyt na drogie i eleganckie rezydencje, bo bardzo bogatej grupy kryzys mocno nie dotknął.
Moim zdaniem, najbardziej pogorszyła się sytuacja rodzącej się klasy średniej, właścicieli małych firm, którzy nie są w stanie akumulować kapitału na inwestycje.
NOT.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta