![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Książę stracił głowę
Książę stracił głowę
Nepalski policjant goli głowę swego kolegi. Ogolenie głowy jest aktem wyrażającym szacunek dla zamordowanego króla Birendry
FOT. (C) AP
"Książę Dipendra, następca tronu, stracił głowę z miłości. Broń, od której zginął król Birendra, jego małżonka Aishwarya i sześciu innych członków rodziny królewskiej, wypaliła przypadkowo" - takie zaskakujące wyjaśnienie przyczyn piątkowej tragedii w Nepalu podał w niedzielę oficjalnie dwór królewski w Katmandu.
Oświadczenie odczytał osobiście przez radio książę Gyadendra, który czasowo przejął obowiązki króla, choć prawdziwym następcą tronu pozostaje sam sprawca tragedii, książę Dipendra, który walczy ze śmiercią w szpitalu. Inaczej przebieg wydarzeń przedstawili wcześniej przedstawiciele rządu nepalskiego. Minister spraw wewnętrznych Ram Chandra Poudel podał, że to właśnie książę Dipendra zastrzelił swych rodziców i kilku innych krewnych, z broni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
