Wielka burza w Chorwacji
Wielka burza w Chorwacji
Jeden z podejrzanych, generał Rahim Ademi (z lewej), opuszcza pałac prezydencki po spotkaniu z szefem państwa Stipe Mesiciem
(C) AP
- Jeśli Chorwacja chce budować demokrację, a nie pogrążać się w bałkańskim mroku, to musi współpracować z Hagą. Chodzi nie o przetrwanie rządu, ale o los Chorwacji - powiedział w poniedziałek premier Ivica Raczan, którego gabinet zdecydował w sobotę o wydaniu podejrzanych o zbrodnie wojenne haskiemu trybunałowi.
14 grudnia 1995 roku ówcześni prezydenci: Serbii - Slobodan Miloszević, Chorwacji - Franjo Tudjman, i Bośni i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta