![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Reality show, Listy kolonisty
Do pracy jeżdżę tramwajem. Stoję, siedzę, ale najczęściej słucham i patrzę.
Czyste ręce
W nowych tramwajach są pluszowe fotele. Wchodzi dwóch młodych chłopców w dresach. Trzymają zapiekanki ociekające musztardą i keczupem. Po zjedzeniu dokładnie wycierają ręce o fotel. DIDI
Listy kolonisty
Kochana Mamo!
Piszę kredką, bo nie mam długopisu. Krótkie spodenki znalazły się, ale całe poplamione pomarańczową farbą. Po przyjeździe ufarbujesz mi je na pomarańczowo albo kupisz mi nowe. Przyślij mi prezent dla pani Hani, bo 26.07 są jej imieniny. Jest tu żółw, który nazywa się Gwadelupa i jest bardzo stary. Nie bardzo to pismo mi wychodzi, bo piszę na leżaku. Jest tu dużo kotów, jeden, najmniejszy, śpi w naszym pokoju. Odpisz.
Całuję Cię Basia
(Ruciane Nida, Basia 9 lat) BAS
