UFO, czyli wstrząs mózgu
UFO, czyli wstrząs mózgu
Jedną z najbardziej interesujących hipotez wyjaśniających pochodzenie nie zidentyfikowanych obiektów latających po raz pierwszy przed kamerami telewizji brytyjskiej przedstawił psycholog i neurolog Uniwersytet Laurentian w Sudbury (Ontario) . Co ciekawe, nie podważa on pewnej realności przynajmniej niektórych spotkań trzeciego stopnia. Nie ma jednak mowy o przybyszach z innej planety. Uczony u waża, że ukazujące się zjawy są związane z trzęsieniami ziemi oraz silnymi wyładowaniami magnetycznymi! Jedne są "obiektywną" iluminacją światła, inne tylko subiektywnym odczuciem powodowanym podrażnieniem mózgu przez pole magnetyczne.
Opowieści dziwnej treści o UFO są zawsze takie same: Coś zabłyśnie, przeleci i zniknie. Na pustyni, na łące, w środku lasu lub nad miastem. Mają one jedną wspólną cechę: ich świadkowie są przekonani, że to, co widzieli, istniało naprawdę. Niektórzy uważają nawet, że dostąpili zaszczytu spotkania "zielonych ludzików". Zarówno literatura fantastycznonaukowa, jak i "faktu" pełna jest takich opisów. Ale okazuje się, że wcale nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta