Mały, wielki truciciel
Mały, wielki truciciel
* Ścieki z polskiej wsi to jedna czwarta zanieczyszczeń w kraju * Zaledwie 2 proc. miejscowości wiejskich ma oczyszczalnie, a 5 proc. kanalizację
Rozmowa z prof. Januszem Fijałkowskim, prezesem zarządu spółki "Wodnik" w Łodzi
Na wsi bieda aż piszczy, a tu jeszcze każą dbać o ekologię i budować oczyszczalnie ścieków. Na wodę gmina jeszcze pieniądze wysupła. Ludzie i kościół pomogą. Problem ścieków odkładany jest zazwyczaj na później.
Taki sposób rozumowania i inwestowania prowadzi do zachwiania proporcji: Coraz więcej wody dopływa do wiejskich mieszkań i zabudowań gospodarczych i coraz większy strumień ścieków odpływa bez jakiegokolwiek oczyszczania do potoków, rzek, jezior. Albo wprost do gruntu.
W ciągu ostatnich 15 lat liczba gospodarstw wiejskich korzystających z wodociągów prawie się potroiła. 30 proc. w si wyposażonych jest w sieć wodociągową. To chyba dobrze?
Jest i druga strona medalu. Zaledwie ok. 2200 wsi ma kanalizację, czyli 5 proc. Ponad 860 miejscowości, czyli 2 proc. wsi, posiada oczyszczalnię. Gnojowica z ferm chowu zwierząt stanowi 15 proc. zanieczyszczeń organicznych wylewanych do wód. I wreszcie wylewiska. Jest i ch w Polsce prawie 400, a nie powinno być żadnego. Nawet tzw. zorganizowane wylewiska, czyli z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta