Za mało bezpiecznych akcji
Za mało "bezpiecznych" akcji
Zamach na Amerykę spowodował, że inwestorzy giełdowi przestali brać chwilowo pod uwagę, takie czynniki jak sytuacja makroekonomiczna Polski, czy wybory parlamentarne. W dłuższej perspektywie, niezależnie od koniunktury giełdowej, można jednak oczekiwać, że akcje niektórych spółek będą mniej narażone na zawirowania niż innych.
- Na polskiej giełdzie brakuje klasycznych spółek i sektorów, które na świecie postrzegane są jako w miarę bezpieczne w okresach niepewności - uważa Benita Mikołajewicz, doradca inwestycyjny ING Barings.
Za bezpieczne inwestycje uważa się m.in. akcje spółek sektora użyteczności publicznej. Na warszawskiej giełdzie notowanych jest kilka takich firm, m.in. Kogeneracja, MPEC i Będzin. Płynność tych spółek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta