![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
W komandytowej jak w jawnej; I tak źle, i tak niedobrze
25 września 2001 | Dobra firma | DN
WSZYSTKO O SPÓŁCE
- Zmiana wspólnika w spółce osobowej: W komandytowej jak w jawnej
- Skutki podatkowe: I tak źle, i tak niedobrze - opinia eksperta Zmiana wspólnika w spółce osobowej
W komandytowej jak w jawnej
UMOWA MOŻE PRZEWIDYWAĆ, ŻE:
- przeniesienie ogółu praw i obowiązków nastąpi bez dodatkowej zgody wspólników;
- o zbyciu udziału musi się pozytywnie wyrazić określona liczba wspólników (niekoniecznie wszyscy czy choćby większość);
d na zbycie powinien zgodzić się wymieniony z imienia i nazwiska wspólnik (albo nawet jego współmałżonek);
- w grę wchodzi określony krąg potencjalnych nabywców członkostwa lub grupa tych, którzy nie mogą być wspólnikami;
- nabywcy powinni spełniać wyspecyfikowane kryteria (np. wykształcenie, wiek, płeć);
- wspólnicy muszą wyrazić zgodę na zbycie udziału w nieprzekraczalnym terminie lub w szczególnej formie (np. aktu notarialnego).
Na początku roku niektórzy czytelnicy zamiast ujawniać w Krajowym Rejestrze Sądowym spółkę cywilną, w której to formie prowadzili od kilku lat interesy, zdecydowali się na zawiązanie spółki komandytowej. Teraz zaczynają mieć pierwsze problemy,
...
Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
