Rozum śpi, gdy mówią armaty
Rozum śpi, gdy mówią armaty
KRZYSZTOF ŁOZIŃSKI
Gdy mówią armaty, rozum śpi, a gdy śpi, budzą się upiory. Może więc lepiej, by świat wziął trochę na wstrzymanie i uspokojenie emocji, by rozum nie spał. Apele Jana Pawła II i dalajlamy o umiar i powstrzymanie się od odwetu nie są tylko religijną retoryką. Trudno znaleźć w historii przykłady, by z przemocy zrodziło się coś dobrego.
Stany Zjednoczone przygotowują się do ataku na Afganistan i do walki z terroryzmem. Gdy czytam większość publikowanych obecnie analiz, zdumiewa mnie brak refleksji nad dalszymi konsekwencjami obecnej sytuacji. Stanowczo zbyt wielu ludzi wyobraża sobie, że podobnie jak w przypadku Iraku, Bośni i Kosowa całą sprawę załatwi się mniejszą lub większą liczbą nalotów, po czym wszystko wróci do normy. Już widzę wielu zwykłych ludzi, którzy sadowią się w fotelu przed telewizorem, by oglądać naloty jak widowisko, i wielu polityków, którzy wyraźnie chcą im to widowisko zapewnić, nie myśląc o skutkach. Obawiam się, że tym razem rzecz nie jest taka prosta. A jest ku temu kilka poważnych powodów.
Powód pierwszy. Afganistan jest krajem bardzo trudnym do prowadzenia wojny, o czym już paru najeźdźców się przekonało. Obronie kraju sprzyjają wielkie góry (Hindukusz, którego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta