Ból głowy Leszka Millera
- Program SLD-UP i PO
- Program SLD-UP i PSL
- KOMENTARZ: Sposób na stabilność Ból głowy Leszka Millera
ELIZA OLCZYK, BERNADETA WASZKIELEWICZ, FILIP GAWRYŚ
Koalicja SLD - UP nie zdołała zdobyć bezwzględnej większości w Sejmie, a więc nie będzie zdolna do utworzenia rządu większościowego. Sojusz i Unia Pracy będą musiały poszukać partnera do rządzenia lub poparcia dla rządu mniejszościowego.
Wyniki sondaży PBS i OBOP nie pozostawiają miejsca na złudzenia. Według wczorajszych danych obu ośrodków SLD i UP zdobyły około 41,5 procent głosów, co oznacza 217 - 219 mandatów. Przeliczenie głosów przez Państwową Komisję Wyborczą z pewnością nie sprawi cudu - Sojuszowi i Unii Pracy zabraknie mandatów do samodzielnego sprawowania władzy. Gdyby do bezwzględnej większości zabrakło tylko kilku mandatów, Sojusz mógłby starać się skłonić do współpracy Mniejszość Niemiecką - czyli jej jedynego, prawdopodobnie, posła. Politycy SLD - UP mogliby też dążyć do przyciągnięcia posłów z innych klubów. Na początku kadencji jest to jednak zwykle bardzo trudne, ponieważ ugrupowania sejmowe są zwarte, a posłowie niechętni do zmiany
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta