![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Listy - po ataku na Amerykę
W wywiadzie z dr. Krzysztofem Karolczakiem, specjalistą od spraw terroryzmu ("Amerykanie powinni zacząć się bać", "Rz" 214, 13. 09. 2001 r.), wątpliwości budzi fragment dotyczący nie tyle problematyki terroryzmu, ile religioznawstwa i historii średniowiecza. Krzysztof Karolczak stwierdza: "W tej chwili islam liczy sobie ok. 1300 - 1400 lat, jest bardzo dynamiczny i ekspansywny, nawet jeśli ma to oznaczać działania zbrojne czy Terroryzm. Ale chrześcijaństwo w tym samym wieku zachowywało się tak samo - by wspomnieć chociażby wojny krzyżowe." Wojny krzyżowe nie były aktami terroryzmu - co zdaje się sugerować dr Karolczak. Poza tym miały miejsce w zupełnie innej epoce, w innym kontekście historycznym. Sądzę, że sugerowane przez dr. Karolczaka paralele między islamem a chrześcijaństwem nie są zasadne, 1300 - 1400 lat nie są żadnymi magicznymi liczbami, a islam i chrześcijaństwo rozwijały i rozwijają się inaczej. Najbardziej ekspansywny okres w dziejach islamu to chyba jednak jego pierwszy wiek. Arabowie w tym okresie zbrojnie podbili Bliski Wschód, Afrykę Północną i Hiszpanię. W tym czasie ekspansja chrześcijaństwa odbywała się zupełnie inaczej. Jak? Polecam na przykład lekturę "Quo vadis" lub obraz Siemiradzkiego "Pochodnie Nerona". Zatem pierwszy wiek obu religii nie daje podstaw do snucia analogii. Podobnie jest z następnymi. Liczby 1300 -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
