Gołębie z Khor Virap
Gołębie z Khor Virap
FOT. (C) EPA
Przed wielką katedrą pod wezwaniem świętego Grzegorza Oświeciciela w centrum Erewanu już wczoraj zbierali się pielgrzymi
EWA K. CZACZKOWSKA
Z KHOR VIRAP I EREWANU
Archimandryta Zareh z klasztoru w Khor Virap, położonym tuż nad granicą armeńsko-turecką, nakazał cieśli zbudowanie poręczy przy schodkach prowadzących na dziedziniec, tak by w czwartek, gdy przybędzie tu Jan Paweł II, łatwiej było mu pokonać osiem dość wysokich stopni. Poza odgłosem młota nic nie wskazuje na mającego tu przybyć pielgrzyma z Rzymu.
Wznoszący się na górze klasztor zbudowany został w miejscu, gdzie przez trzynaście lat w głębokiej jamie więziony był święty Grzegorz Oświeciciel, a dzisiaj patron Armenii. Widać stąd doskonale odległą zaledwie o trzydzieści kilometrów, ale już po tureckiej stronie, świętą dla wszystkich Ormian górę Ararat, na której miała osiąść Arka Noego.
Opat Zareh,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta