Agassi klnie i przegrywa
Tenis: Puchar Wielkiego Szlema
Agassi klnie i przegrywa
Jeśli prawdą jest to, co mówili w Monachium ludzie odpowiedzialni za tenisowy biznes, że dwie komercyjne lokomotywy tego sportu to Boris Becker i A ndre Agassi, teraz trzeba dalszą podróż o dbywać konnym zaprzęgiem. Becker odpadł w czwartek, a dzień później poszedł w jego ślady Agassi. A merykanina pokonał Szwed Magnus Larsson, który od czasu, gdy z kolegami zdobył w Moskwie Puchar Davisa, znajduje sie wyraźnie w stanie łaski. Tam pokonał Wołkowa i Kafielnikowa, tu także gra świetnie, a oprócz tego emanuje z niego o gromna pewność siebie. W meczu z Agassim nie serwował może tak dobrze jak zwykle, ale za to w wymianie uderzeń z głębi kortu zupełnie załamał rywala.
Kiedy przed meczem kilka ekip amerykańskiej telewizji nagrywało relacje z turnieju, Agassi przyćmił w nich Samprasa, który przecież jeszcze gra. Potwierdzałoby to tezę o ogromnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta