Ucieczka Lotha
Fragment nie publikowanej powieści
Ucieczka Lotha
Aleksander Wat
W mieście S. żył chirurg nazwiskiem Loth. Miasto S. było niedużym niemieckim miastem i leżało nad rzeką, śród łagodnych wzgórz, na uboczu od innych miast i miasteczek. To, co mówi Pismo Święte o innym Żydzie, że był "doskonały i szczery, bojący się Boga a odstępujący o d złego" (Księga Hiobowa 1, 1) , stosuje się do doktora Lotha, niezupełnie dosłownie. Rzeka, nad którą leżało miasto S. , była niedużą rzeką, ale wpadała do wielkiej rzeki, której wody o mywały wiele starych, sławnych, wielkich miast. Loth był bogaty, nie posiadał owiec, wielbłądów ani wołów, ale był właścicielem lecznicy, kilku nieruchomości i poważnego konta w banku. Posiadał też skarb, najcenniejszy z cennych: dobrą żonę i udane córki.
Był "szczery", ale o kim można powiedzieć, że "doskonały"? "Odstępował od złego" i może też był "bojący się Boga", ale nie jest to Bóg jego o jców. Gmina żydowska w S. była reformowana, zamożna i nieliczna. Za to szary kirkut w S. był stary, rozległy i na niskich kamiennych nagrobkach Loth mógłby odczytać imiona swoich przodków, gdyby nie zmyły ich deszcze, nie wykruszył wiatr i nie starł czas -- imiona tych, którzy zmarli naturalną śmiercią w Bogu. Dawno już bowiem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta