Recepta na radykałów
Recepta na radykałów
MACIEJ RYBIŃSKI
Prezydent Republiki Weimarskiej marszałek von Hindeburg powiedział w 1932 roku pogardliwie o Adolfie Hitlerze: zrobię go ministrem poczty, żeby mógł mnie lizać na znaczkach od tyłu. Rok później Hitler był kanclerzem, dyktatorem, f?hrerem, bożyszczem milionów. Za grzech lekceważenia zapłacili Niemcy, Europa, cały świat straszliwą cenę.
Radykalizm polityczny, z jakim mamy ostatnio do czynienia, a więc w jego skrajnej formie, bo w połączeniu z populizmem i brutalnością, jest chorobą. Nie dolegliwością jednostki, ale przypadłością społeczeństwa. To społeczeństwo trzeba szczepić, uodparniać, leczyć, aby choroba się go nie imała. Nie ma lepszej szczepionki, lepszego lekarstwa niż powszechne oświecenie, zwłaszcza w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta