Niedokończona wojna
Niedokończona wojna
Nowo powstała armia afgańska żywi się jedynie chlebem, pacierzem i patriotyzmem. Dowódca południowej flanki tych wojsk, Mohammed Khan, uważa, że głównym wrogiem żołnierza jest nędza.
- Nie mamy mundurów, butów, koszar, telefonów i ciężarówek. Nasi oficerowie i mechanicy nie dostają grosza, a żołnierze otrzymują jedynie racje chleba - mówi. - Ale Afganistanowi bardziej potrzeba teraz rur wodociągowych, drenów irygacyjnych, studni, nasion i nawozów niż czołgów - dodaje. Khan, awansowany do stopnia generała, twierdzi, że obecnie jedyne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta