Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Cuda są możliwe

24 stycznia 2002 | Kraj | KS
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Bezrobocie osiągnęło rekordowy poziom 17,4 proc. Czy związki zawodowe wobec dramatycznej sytuacji zgodzą się na zmiany w kodeksie pracy?

  • Rozmowa z Januszem Śniadkiem , wiceprzewodniczącym "Solidarności"
  • Rozmowa z Ryszardem Łepikiem , wiceprzewodniczącym OPZZ Rozmowa z Januszem Śniadkiem, wiceprzewodniczącym "Solidarności"

    Cuda są możliwe

    FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI

    Rz: Dzisiaj 3 mln 100 tys. Polaków nie ma pracy. Czy w tej dramatycznej sytuacji "Solidarność" rozpocznie konstruktywne rozmowy z pracodawcami na temat kodeksu i prawa pracy?

    JANUSZ ŚNIADEK: Tak wysokie bezrobocie to ogromny dramat. Jednak nadużyciem jest twierdzenie, że zmiany w prawie pracy mogą w jakikolwiek istotny sposób zmienić tę sytuację. Nie oszukujmy ludzi, że ciężką chorobę da się wyleczyć aspiryną, ale podajmy skuteczne leki. Bez poprawy sytuacji gospodarczej, sytuacji przedsiębiorstw i zwiększenia zamówień dla nich, pracy nie przybędzie. Najpierw oczekujemy rozwiązań, które mają służyć ożywieniu gospodarczemu, w dalszej kolejności możemy pochylić się nad sprawami kodeksowymi. Przez całe lata 90. pod rządami tego samego kodeksu poziom bezrobocia był bardzo różny.

    Rozumiem więc, że "S" podtrzymuje swoje stanowisko: "ręce precz od kodeksu"?

    To nie tak.

  • ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2527

Spis treści
Zamów abonament