Milcz, jak do mnie mówisz
(C) EAST NEWS
Krzysztof Masłoń
Powieść Camille Laurens powinna być kontrapunktem w debatach o literaturze feministycznej
To miała być książka o mężczyznach, o umiłowaniu mężczyzn, i taką - po części - jest. Po części, bo w tym samym, czy w jeszcze większym stopniu jest to książka o kobietach, o umiłowaniu kobiet przez mężczyzn. A ściśle rzecz biorąc: o niedostatecznym umiłowaniu kobiet przez mężczyzn.
We Francji powieść zdobyła wielkie uznanie krytyki i, proporcjonalne do niego, miała wzięcie wśród czytelników. Podkreślam: czytelników, gdyż nagrodzona Prix Femina książka Camille Laurens, urodzonej w 1957 r. profesor literatury francuskiej, może stanowić wzór literatury feministycznej, którą odbiorcy - bez względu na płeć - są w stanie zaakceptować. A to znaczy: przeczytać "W tych ramionach" bez rozdrażnienia i wewnętrznego przymusu, który występuje zawsze, gdy mamy do czynienia z czymś może i najsłuszniejszym, tyle że niemądrym, by nie powiedzieć - głupim.
Ale też powieść Camille Laurens napisana została z perspektywy wyznaczanej przez dorobek kultury i literatury, a nie przez zarys historii ginekologii. I mimo tego, że francuska autorka nie oszczędza mężczyzn ani trochę, swoją powieść poświęca temu, co jest wspólne obu, znajdującym się ponoć w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta