Książka na lancy
Książka na lancy
Józef Mackiewicz w 13. pułku ułanów majora Jerzego Dąbrowskiego. Wilno, rok 1919. Zdjęcie z archiwum rodzinnego - publikowane po raz pierwszy.
Jan Zieliński
est w tej grubej książce kilka książek i zamiast czytać teksty, opublikowane przez Józefa Mackiewicza w prasie w latach 1922-1936 po kolei, chronologicznie, tak jak zostały kiedyś ogłoszone, a teraz mozolnie i pieczołowicie (cała gmatwanina pseudonimów i kryptonimów!) zidentyfikowane, zebrane i przez londyńską Kontrę opublikowane - można je sobie, na własny użytek, poukładać inaczej.
W mojej lekturze na czoło wysuwa się książka autobiograficzna, wspomnieniowa. Otwiera ją tekst okolicznościowy, bożonarodzeniowy, z roku 1931, "Wspomnienia niepopularne". Autor sięga pamięcią czasów rosyjskich, kiedy do ziemiańskiego domu przychodzili funkcjonariusze carskiej administracji. Najpierw, na święta, "gardawyje", po rubla. A potem, w Nowy Rok, "okołodocznyj" - "ten już frontowymi drzwiami i czekać będzie w przedpokoju. Trudno - taka ranga. Czekając, uprzejmie zerka na widniejący w salonie jakiś zakazanie patriotyczny obraz, dostaje trzy ruble, koniecznie papierkiem, bo to subtelniej". Mackiewicz wspomina choinkę, ozdoby i zabawki, po czym, jako...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta