Zarządzanie głupotą
ANDRZEJ K. KOŹMIŃSKI
Zarządzanie głupotą
Dostałem niedawno elegancki, choć kłopotliwy prezent. Jeden z amerykańskich przyjaciół przysłał mi sześć butelek wina z własnej winnicy w Kalifornii. Wino kunsztownie opakowane przyleciało na Okęcie, no i zaczęło się.... Po niemal dwumiesięcznej korespondencji z urzędem celnym i kilku wizytach moich współpracowników (bo mój czas jest zbyt drogi) na lotnisku okazało się, że nie można po prostu zapłacić cła i odebrać przesyłki. Po to, by tak się stało, powinienem postarać się o... licencję na handel alkoholem. Ponieważ nie wykazałem zainteresowania taką zmianą mojej specjalizacji zawodowej, w kilku kolejnych pismach poinformowano mnie, że sprawa została "umorzona", a nieszczęsne wino "zniszczone" (ciekaw jestem w jaki sposób....). Sprawa byłaby bardziej śmieszna niż smutna, gdyby nie jej tło. Niemal codzienne dowiadujemy się z mediów o płynących przez nasz kraj...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta