![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Siódmy, ale nie ostatni krok
Siódmy, ale nie ostatni krok
EDMUND PIETRZAK
Ponad rok temu na tych łamach ("Rz" z 20-21 stycznia 2001 roku) w artykule "Bardzo bliski siódmy, ostatni krok" wyraziłem przypuszczenie, że nie później niż 1 stycznia 2002 roku złoty stanie się walutą całkowicie wymienialną. Tak się jednak nie stało, choć ówczesny minister finansów zapowiadał, że istniejące ograniczenia walutowe zostaną wyeliminowane do końca pierwszego kwartału 2001 roku. Co gorsza, aktualny projekt zmian przewiduje wprawdzie wprawdzie likwidację większości istniejących restrykcji walutowych - ale nie wszystkich.
Dlaczego te zapowiedzi nie zostały zrealizowane, mimo konieczności wywiązania się z zobowiązań wobec OECD - i dlaczego Polska nie poszła ślady Węgier, które w czerwcu 2001 roku zniosły wszystkie restrykcje walutowe, czyniąc forinta walutą całkowicie wymienialną? Dochodzę do wniosku, że główna przyczyna była taka sama jak w przeszłości: jeśli nie jesteśmy zmuszeni liberalizować, to nie róbmy tego. U podstaw takiego myślenia zawsze tkwiło przekonanie, że liberalizacja dewizowa to coś raczej złego i szkodliwego niż pożytecznego.
W tekście sprzed roku wspomniałem także o tzw. czarnym scenariuszu, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
