Niezależność inaczej, Po prostu niezależność
- DANUTA WANIEK: Niezależność inaczej
- MACIEJ ŁUKASIEWICZ: Po prostu niezależność List do Macieja Łukasiewicza
Niezależność inaczej
DANUTA WANIEK
Szanowny Panie Redaktorze, po mojej wypowiedzi w Radiu Zet, której fragment odnosił się do gazety "Rzeczpospolita", zadał mi Pan na łamach dziennika cztery pytania. Zakładam, że są one interesujące nie tylko dla Pana i dla mnie, ale również dla opinii publicznej, dlatego postaram się na nie odpowiedzieć w miarę wyczerpująco.
Zacznę od konstatacji, że zarówno tytuł "Rzeczpospolita", jak i tradycje gazety po 1989 r. są dla mnie - jako jej codziennego czytelnika - ważne i zobowiązujące. Na stronach internetowych "Rzeczpospolitej" można wszak przeczytać, że premier Tadeusz Mazowiecki zrezygnował z formuły gazety rządowej na rzecz gazety "otwartej dla różnych opcji politycznych, niezależnej od władzy wykonawczej, lecz piszącej obiektywnie o jej działaniach". W powszechnym odczuciu udało się w ten sposób ukształtować gazetę Dariuszowi Fikusowi, który nam wszystkim pokazał (i przekazał), jak wiele zależy od woli i siły demokratycznych przekonań redaktora naczelnego, chociaż pakiet kontrolny udziałów w "Rzeczpospolitej" - (51 proc.) posiadało wówczas Państwowe Przedsiębiorstwo
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta