![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Każdy ma swój biegun
Każdy ma swój biegun
- Tam jest jak na innej planecie - mówi o terenach arktycznych Kamiński. - Ten "biały świat" jest uporządkowany i człowiek nie może tam nic zmieniać.
ARCHIWUM WYPRAWY
Pieszą ekspedycję z nocowaniem na biegunie zorganizował Marek Kamiński. Wyprawa trwała ponad dwa tygodnie. Z Markiem Kamińskim i Wojtkiem Moskalem wybrało się ośmiu amatorów wędrówek po lodzie: trzech Polaków, Kanadyjka, Amerykanin, Anglik, Włoch i Francuz.
Trasa miała rozpocząć się na północ od rosyjskiej stacji polarnej "Borneo", która znajduje się na dryfującym paku lodowym. Grupa miała tam dotrzeć samolotem transportowym z syberyjskiej Khatangi. Ostatnie 100 km do bieguna polarnicy mieli pokonać na nartach.
Plany pokrzyżowała pogoda. Przez wiele dni w Khatandze, na Ziemi Północnej i nad całą Arktyką utrzymywały się bardzo złe warunki atmosferyczne. Nasi polarnicy oraz wyprawy z Australii, Niemiec i Japonii utknęły, czekając na możliwość lotu do stacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
