Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polski łącznik

17 maja 2002 | Kultura | BH

Rozmowa z Benem Chaplinem, aktorem

Polski łącznik

: - Wiem, że nie jest pan spokrewniony z Charliem Chaplinem, ale czy w Stanach nie biorą pana czasem za jego wnuka?

BEN CHAPLIN: - To się zdarza, choć nie sądzę, żeby z tego powodu oferowano mi lepsze role.

Po "Okruchach dnia" zyskał pan międzynarodową sławę i jak wielu aktorów angielskich zaczął pan pracować w Stanach. Czy kino amerykańskie rzeczywiście daje aktorowi większe możliwości rozwoju?

Tam po prostu kręci się więcej filmów. Można pracować bez przerw. Dlatego zdecydowałem się, by mieć w Los Angeles agenta i grać w Stanach. Ale mieszkam ciągle w Londynie.

Czym kieruje się pan wybierając role?

Szukam czegoś, czego nie robiłem wcześniej. Zadaję też sobie pytanie,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2621

Spis treści
Zamów abonament