Socjalizm to kradzież/Wolnośńć, własność, egoizm
- Michał Wojciechowski: Socjalizm to kradzież
- Wojciech Sadurski: Wolność, własność, egoizm
RYS. JANUSZ KAPUSTA
MICHAŁ WOJCIECHOWSKI
Maksyma Proudhona, że własność to kradzież, pośrednio pomaga zrozumieć, co jest istotą socjalizmu i komunizmu: odrzucenie prawa do własności. Co z tego dziś wynika?
Zło kojarzone z komunizmem to przede wszystkim zamach na życie, wolność i prawdę: ludobójstwo, miliony zmarłych z głodu, łagry, wywózki, propagandowe kłamstwa. Jednakże teoretyczny socjalizm, choć zapowiadał przemoc dla przejęcia władzy, nie stawiał jej sobie za cel. Chodziło "tylko" o przejęcie kontroli nad własnością, fabrykami czy chłopską ziemią. Ten cel okazał się dla socjalistów tak ważny, że gotowi byli dla jego realizacji użyć najbrutalniejszych środków. Punktem wyjścia było jednak programowe zaprzeczenie przykazaniu "nie kradnij", mordy i kłamstwa były skutkiem.
W sposób pośredni ujawnia to, jak konieczny jest związek między podstawowymi, naturalnymi prawami człowieka: do życia, do wolności, do własności. To trzecie wydaje się niektórym zewnętrzne, dodane, choć dopiero możność używania dóbr materialnych pozwala człowiekowi przeżyć i korzystać z wolności. Obrabowany ginie lub staje się
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta