Sieroty po imperium
Sieroty po imperium
BOHDAN CYWIŃSKI
(c) REUTERS
"Geografia ludności Rosji" - tak brzmi tytuł najnowszej książki profesora Piotra Eberhardta. Trzysta stron sporego formatu, 142 tabele, 180 odsyłaczy. Żadnych błyskotek, które miałyby przyciągnąć znudzonego kandydata na czytelnika, sięgającego po książkę dlatego, że mu telewizyjny pilot wyślizgnął się z ręki i poleciał za kanapę. Nic z tych rzeczy. Eberhardt pisze dla tych dziwnych i podobno nielicznych dziś ludzi, którzy czytają, bo chcą wiedzieć. Którzy czytać potrafią. Inni są dla niego nieważni.
Piotr Eberhardt jest geografem, a ściślej - demografem. Zajmuje się z pozoru rzeczą bardzo jednostajną, a więc nudną: liczy ludzi... Tu, tam, jeszcze gdzie indziej... Dziś, wczoraj, przedwczoraj, czasem ośmiela się zapowiedzieć, ilu ich może pojawić się jutro. I na tym swoją narrację urywa, zgodnie z poetyką dobrego dowcipu, który zawsze zostawia miejsce dla wyobraźni słuchacza. Czytając stronice jego książek i przyglądając się cyferkom tablic, czuję na sobie wzrok autora, niewinnie pytający, czy mi się te informacje z czymkolwiek kojarzą i co w związku z tym sądzę. Lektura staje się przez to subtelną intelektualną grą, pozwalającą inaczej, głębiej, bogaciej rozumieć społeczny świat, jego historię, geopolitykę, gospodarkę i kulturę. Autor nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta